Składanie życzeń to obowiązkowy punkt tradycyjnego polskiego wesela. I bardzo dobrze, bo to okazja do przywitania się z każdym gościem i zamiany kilku słów, o co trudno później w trakcie przyjęcia.
Składanie życzeń dla Pary Młodej zwykle odbywa się po przyjeździe na miejsce przyjęcia i po oficjalnym toaście. Zdecydowanie odradzamy składanie życzeń pod Kościołem – robi się wtedy niepotrzebny tłok, a nierzadko zdarza się również, że zaraz po Waszym ślubie ma miejsce kolejny, a spotkania z inną Panną Młodą zdecydowanie warto tego dnia uniknąć.
Co zrobić żeby czas składania życzeń na weselu upłynął sympatycznie?
Długa kolejka do Pary Młodej to standardowy widok na prawie każdym weselu. Co zrobić żeby tego uniknąć? Jeśli pogoda pozwoli dobrym pomysłem jest zorganizowanie życzeń w ogrodzie zanim jeszcze goście wejdą na salę. Musimy wtedy pamiętać o wybraniu dobrego miejsca, najlepiej w cieniu, jeśli jest palące słońce, a także o zorganizowaniu napoi i przystawek. Tutaj świetnie sprawdzają się przekąski w formie finger food. Mogą być rozdawane przez kelnerów lub wystawione na stołach koktajlowych. Przekąski, do których nie potrzeba sztućców doskonale sprawdzą się podczas takiego mini garden party. Nie można również zapomnieć o napojach – świetnie sprawdzi się prosecco, piwo, a także woda i lemoniady.
Takie garden party można nieco wydłużyć, jeśli zapewnimy przyjemną muzykę – może zespół, który będzie grał na przyjęciu zgodzi się zagrać kilka numerów w plenerze lub DJ wystawi na zewnątrz jeden głośnik i puści przyjemną muzykę.
Taka forma życzeń jest przyjemna zarówno dla Pary Młodej jak i dla wszystkich gości, nie tylko tych składających aktualnie życzenia. Nie trzeba stać w kolejce, można delektować się lampką proseccoo i przekąsić coś lekkiego przez weselnym obiadem. To bardzo przyjemne urozmaicenie tradycyjnego wesela stosunkowo niewielkim kosztem.